Czym są hemoroidy?
Kiedy mówimy o hemoroidach, w większości przypadków mamy na myśli problem zdrowotny – bolesne guzki, krwawienie, pieczenie czy trudności z wypróżnieniem. Tymczasem w rzeczywistości hemoroidy są fizjologiczną częścią naszej anatomii. Każdy z nas je ma – niezależnie od płci, wieku czy stylu życia. Są naturalnymi strukturami, które – dopóki funkcjonują prawidłowo – nie dają żadnych objawów, a wręcz odgrywają istotną rolę w utrzymaniu szczelności kanału odbytu.
Hemoroidy to nic innego jak sploty naczyń krwionośnych, przypominające poduszeczki naczyniowe, znajdujące się w błonie śluzowej końcowego odcinka odbytnicy oraz w obrębie odbytu. Ich podstawowa funkcja to uszczelnianie kanału odbytu i wspomaganie kontroli oddawania stolca oraz gazów. Działają jak naturalny „uszczelniacz”, który w połączeniu z pracą zwieraczy zapobiega niekontrolowanemu wyciekom.
Problem pojawia się wtedy, gdy te struktury zaczynają się nadmiernie rozrastać, wypełniać krwią i ulegać stanom zapalnym. Dochodzi wówczas do ich powiększenia, a z czasem także wypadania na zewnątrz kanału odbytu. W takim przypadku przestajemy mówić o hemoroidach fizjologicznych, a zaczynamy mówić o chorobie hemoroidalnej – patologii, która wymaga leczenia i często znacząco pogarsza jakość życia.
Rodzaje hemoroidów – wewnętrzne i zewnętrzne
W zależności od lokalizacji, wyróżniamy dwa główne typy hemoroidów: wewnętrzne i zewnętrzne. Choć nazwa może sugerować, że to dwie różne jednostki, w rzeczywistości są to po prostu dwie części tego samego układu naczyniowego, które mogą dawać różne objawy i wymagają odmiennych strategii postępowania.
- Hemoroidy wewnętrzne zlokalizowane są powyżej tzw. linii grzebieniastej – w miejscu niewrażliwym na ból. Dlatego przez długi czas mogą rozwijać się bezobjawowo. Najczęściej pierwszym zauważalnym symptomem jest bezbolesne krwawienie przy wypróżnianiu – jasnoczerwona krew pojawiająca się na papierze toaletowym lub w muszli. W bardziej zaawansowanych stadiach może dochodzić do ich wypadania – początkowo tylko w trakcie defekacji, później również w spoczynku.
- Hemoroidy zewnętrzne umiejscowione są poniżej linii grzebieniastej – w obrębie skóry otaczającej odbyt. W przeciwieństwie do wewnętrznych są bogato unerwione czuciowo, dlatego objawiają się bólem, pieczeniem, świądem oraz wyczuwalnym obrzękiem. Mogą pojawiać się nagle, często w wyniku zakrzepicy, i bywać bardzo dokuczliwe.
Wielu pacjentów zgłaszających się do gabinetu proktologicznego nie jest w stanie samodzielnie określić, z którym typem hemoroidów ma do czynienia. I nie musi – to zadanie specjalisty, który podczas badania jest w stanie precyzyjnie zidentyfikować źródło problemu i zaproponować adekwatne leczenie.
Objawy, które warto potraktować poważnie
Hemoroidy nie pojawiają się z dnia na dzień. Zanim staną się problemem, który znacząco wpływa na komfort życia, przez dłuższy czas wysyłają sygnały ostrzegawcze. Wiele z nich można łatwo zignorować — i niestety, właśnie to najczęściej robimy. Zbagatelizowanie objawów choroby hemoroidalnej prowadzi jednak nie tylko do pogorszenia jakości życia, ale często także do konieczności bardziej inwazyjnego leczenia. Dlatego warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę i kiedy nie zwlekać z konsultacją proktologiczną.
Krwawienie z odbytu – sygnał, którego nie wolno ignorować
Najczęstszym i zarazem jednym z pierwszych objawów hemoroidów jest krwawienie z odbytu. Zwykle pojawia się podczas wypróżnienia — jako kilka kropli jasnoczerwonej krwi na papierze toaletowym, muszli klozetowej lub powierzchni stolca. Krwawienie jest bezbolesne, przez co często bagatelizowane. To jednak podstawowy błąd.
Każde krwawienie z odbytu, niezależnie od jego intensywności, powinno zostać skonsultowane z lekarzem, ponieważ może również świadczyć o innych, poważniejszych chorobach — takich jak szczelina odbytu, polipy jelita grubego czy nawet rak odbytnicy. W naszej praktyce proktologicznej w UniMedica wielokrotnie spotykaliśmy pacjentów, którzy przez wiele miesięcy przypisywali swoje objawy „tylko hemoroidom”, a tymczasem problem był znacznie poważniejszy.
Świąd, pieczenie i dyskomfort
Innym bardzo charakterystycznym symptomem choroby hemoroidalnej jest uporczywe swędzenie i pieczenie w okolicy odbytu. Objawy te nasilają się szczególnie po dłuższym siedzeniu, wysiłku fizycznym lub defekacji. Mogą być wynikiem stanu zapalnego lub podrażnienia skóry przez śluz wyciekający z kanału odbytu, a także niedostatecznej higieny w sytuacjach, gdy hemoroidy przesłaniają ujście odbytu.
Choć pozornie błahe, objawy te mogą mieć duży wpływ na komfort codziennego funkcjonowania – ograniczać aktywność fizyczną, powodować zakłopotanie, wpływać na jakość snu, a nawet relacje intymne. Wielu pacjentów ukrywa swoje dolegliwości przez lata, traktując je jako coś „normalnego” lub „związanego z wiekiem”. To nieprawda. Jeśli coś przeszkadza, piecze, swędzi lub utrudnia higienę – warto to zbadać.
Uczucie niepełnego wypróżnienia i obecność guzków
Zaawansowane stadium hemoroidów wewnętrznych może dawać również objaw tzw. niepełnego wypróżnienia – czyli uczucia, że mimo defekacji w odbycie nadal coś „pozostało”. Może mu towarzyszyć uczucie rozpierania, obecność ciała obcego lub nawet ból przy siedzeniu. To efekt wypadania powiększonych guzków hemoroidalnych do kanału odbytu lub na zewnątrz.
W części przypadków hemoroidy są również wyczuwalne jako niewielkie, miękkie guzki w okolicy odbytu, które pojawiają się po wypróżnieniu, a następnie samoistnie się cofają — lub pozostają na zewnątrz i wymagają ręcznego odprowadzenia. Im częściej się to powtarza, tym bardziej zaawansowany jest problem. To moment, w którym leczenie farmakologiczne przestaje być skuteczne, a konieczna staje się interwencja zabiegowa.
Ból – objaw, który pojawia się nagle i bywa ostry
Choć hemoroidy wewnętrzne z reguły nie są bolesne, to ból może wystąpić przy powikłaniach – takich jak zakrzepica hemoroidów zewnętrznych czy wypadnięcie i uwięźnięcie guzka. To sytuacje, w których pacjent nagle odczuwa silny, tętniący ból w okolicy odbytu, któremu często towarzyszy obrzęk, zaczerwienienie i niemożność komfortowego siedzenia.
W takich przypadkach nie warto czekać – wskazana jest pilna konsultacja proktologiczna, ponieważ opóźnienie interwencji może prowadzić do pogorszenia stanu i trudniejszego leczenia. W UniMedica oferujemy nie tylko szybką diagnostykę, ale również małoinwazyjne procedury, które pozwalają skutecznie pozbyć się bólu i wrócić do normalnego funkcjonowania.
Skąd się biorą hemoroidy?
Hemoroidy nie są przypadkowym zbiegiem okoliczności. Choć czynniki genetyczne odgrywają istotną rolę, najczęściej to styl życia i codzienne nawyki odpowiadają za ich rozwój. W praktyce proktologicznej rzadko spotykamy osoby, u których choroba pojawia się bez żadnego tła czynnikowego. Zrozumienie, co tak naprawdę wpływa na powstawanie hemoroidów, to pierwszy krok nie tylko do ich skutecznego leczenia, ale również do zapobiegania nawrotom.
Przewlekłe zaparcia i nadmierne parcie
Jednym z głównych winowajców są zaburzenia rytmu wypróżnień, a przede wszystkim przewlekłe zaparcia. Kiedy stolec jest twardy i trudny do wydalenia, pacjent mimowolnie zaczyna nadmiernie napinać mięśnie brzucha i tłoczni brzusznej. To z kolei zwiększa ciśnienie w naczyniach odbytu i prowadzi do ich poszerzania. Im dłużej trwa ten mechanizm, tym większe ryzyko, że naturalne struktury hemoroidalne ulegną przerostowi i przekształcą się w patologiczne guzki.
Co ciekawe, również zbyt częste korzystanie z toalety „dla relaksu” – zwłaszcza z telefonem w dłoni – nie pozostaje obojętne. Długotrwałe przebywanie w pozycji siedzącej na muszli prowadzi do zalegania krwi w splocie hemoroidalnym i powoduje mikrozastoje, które z czasem pogłębiają problem.
Siedzący tryb życia i brak aktywności fizycznej
Współczesna codzienność to w większości przypadków ciągłe siedzenie – w pracy, w samochodzie, przed komputerem. Brak ruchu to nie tylko problem ogólnoustrojowy. W bezruchu spada efektywność krążenia żylnego, a krew zalega w dolnej części ciała, w tym w naczyniach odbytu. Jeśli dodać do tego napięcia związane ze stresem i nawykowe wstrzymywanie defekacji, mamy gotowy przepis na przewlekły zastój żylny.
Z drugiej strony, również osoby regularnie ćwiczące mogą cierpieć na hemoroidy — zwłaszcza gdy trening opiera się głównie na dźwiganiu dużych ciężarów. Wysokie ciśnienie śródbrzuszne wywierane przy intensywnych ćwiczeniach siłowych może prowadzić do przeciążenia naczyń odbytniczych i osłabienia ich ścian.
Ciąża i zmiany hormonalne
Ciąża to szczególny okres, w którym organizm kobiety podlega ogromnym zmianom. Rosnąca macica uciska żyły jamy brzusznej i miednicy, co prowadzi do zaburzeń odpływu żylnego z dolnych partii ciała. Dodatkowo, działanie hormonów rozluźniających tkanki sprzyja powstawaniu żylaków – zarówno kończyn dolnych, jak i odbytu. Hemoroidy pojawiają się u wielu kobiet w trzecim trymestrze lub po porodzie, szczególnie gdy towarzyszyły im trudności z wypróżnianiem lub silne parcie podczas porodu.
Kiedy udać się z hemoroidami do lekarza?
Wielu pacjentów odwleka wizytę u proktologa tak długo, jak tylko się da. Lęk przed badaniem, wstyd związany z problemem i nadzieja, że „samo przejdzie” – to najczęstsze powody, dla których choroba rozwija się przez wiele miesięcy lub lat. Tymczasem rzeczywistość kliniczna wygląda zupełnie inaczej. Im wcześniej zgłosimy się po pomoc, tym mniej inwazyjne metody leczenia będą potrzebne.
Jednym z najgroźniejszych mitów związanych z chorobą hemoroidalną jest przekonanie, że każda krew przy wypróżnianiu to „na pewno hemoroidy”. Owszem, to częsty objaw tej choroby, ale nie jedyny możliwy powód krwawienia. Podobne symptomy daje np. szczelina odbytu, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, a także – co szczególnie niepokojące – nowotwory odbytnicy i esicy. Dlatego żadnego krwawienia nie należy lekceważyć.
W UniMedica zawsze kierujemy się zasadą: najpierw diagnoza, potem leczenie. Zanim przypiszemy objawy hemoroidom, wykonujemy dokładne badanie proktologiczne oraz – w razie potrzeby – rektoskopię lub kolonoskopię. Tylko wtedy możemy mówić o świadomej terapii.
Jak wygląda wizyta u proktologa?
Jednym z głównych źródeł niepokoju pacjentów jest brak wiedzy o tym, jak właściwie wygląda wizyta u proktologa. Tymczasem badanie jest szybkie, bezpieczne i – w większości przypadków – niebolesne. Na początku przeprowadzamy wywiad medyczny, który pozwala zrozumieć objawy i potencjalne przyczyny problemu. Następnie wykonywane jest badanie per rectum, czyli palpacyjne ocena kanału odbytu i odbytnicy.
W razie potrzeby, lekarz może przeprowadzić anoskopię lub rektoskopię – krótkie badania endoskopowe, które umożliwiają dokładne obejrzenie zmian w świetle odbytu. Cała procedura trwa zwykle kilkanaście minut i pozwala na szybkie postawienie diagnozy oraz zaplanowanie leczenia.